TechnikiStolarskie.pl

Ostatnio rozcinajac płytę na pasy (510mm) pasy tak gnie że rowek po pile zamyka się wpadając na tylnią część piły przez co powstają nawet wyrwania ale też tworzą się banany. (Banany raczej przy wąskich pasach ale i te szersze nie są bez wad.
Eliminuje tu markę płyty i problemy z maszyną bo problem jest większy w chłodniejsze dni i gdy jest płyta cięta po transporcie.

W naszej panelówce jest funkcja cięcia bez naprężeń. Działa to tak że płyta jest cięta na pasy z naddatkiem a następnie przed wykonaniem cięcia na elementy ten naddatek jest usuwany równaniem po obu stronach.

Czy też równacie pasy?
Może macie lepsze metody?
Czy panelówki wasze też mają taki podprogram cięcia bez naprężeń? Może oprogramowanie rozpisujące coś takiego ogarnia bo np w ardis nie posiada takiej funkcji (przynajmniej nie znalazłem) dopiero program do cięcia to uwzględnia ale może brakować płyty na ponowne równanie bo program rozpisujace nie uwzględniają...

Podzielcie się...

Formatyzacja ma taką funkcję. Nie wiem, czy dla wszystkich pił, bo do tego są oddzielne moduły. Jednak taka opcja widnieje.

Jak to działa? Dodaje cięcie tylko przy pasach czy wszędzie?

Z opisu wynika, że przy pasach, ale najlepiej zapytać u źródła. Feldera pewnie obsłuży, bo to popularna firma.

Ty możesz eksportować inne pliki czy tylko do swojej maszyny ?

Są profile technologiczne. Ja mam tylko Altendorf.
Formatyzacja jest programem bardzo rozbudowanym, jak na program do rozkroju.

Jak wycinam Fronty MDF, to przerzucam formatki z Corpusa. Wchodzę w profil technologiczny i dla tego zlecenia ustawiam naddatek na długość i szerokość formatki +8 mm. Wycinam, a na etykietach mam wydrukowane wymiary docelowe (z Corpusa). Na ich podstawie wycinam na gotowo. Dzięki temu nie ma lipy z frontami.

W zwykłym rozkroju z Cad kuchni jest funkcja dodaj naddatek. Jak robię rozkrój mdf to dodaje 2 mm na szlif papierem 100. Żeby uzyskać na gotowo wymiar docelowy. To nie o taką funkcję chodzi ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Dodanie naddatku to raczej bardziej upierdliwe by było na panelówce. Naddatek to np do elementów pogrubionych można dodać by po sklejeniu było co odciąć.
Ja narazie oszukalem pile tak że wpisałem w Ardisie że piła jest sporo grubsza no i zawsze zostaje naddatek tyle że dodaje nie tylko przy pasach a wszędzie... No i z maszyny wyjdzie to co ma być.

BWS a jak robisz by zebrać dokładnie 2mm papierem...? Chyba nie ręcznie.

Czyli maszyna ma cięcia rozprężające, a ta wersja Ardisa nie ma?

Dokładnie. Ardis nie przewiduje naddatku ale może czegoś nie znalazłem jeszcze.

To tylko 1 mm na stronę. Szlifierka krawędziowa tyle zbiera.
Nie możesz w Corpusie wygenerować formatek większych ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Dobrą masz szlifierke, jak zbiera Ci 1 mm z kantu za jednym przejściem.

Marek chce mieć naddatek na pas, a nie na każdą formatkę.

A to się już muszę rozpisywać że szlifuję 100, 240,320 ? Nie o tym temat.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Nie w tym problem ja chce by formatki z maszyny wyszły poprawne takie jak mają być A też chce by maszyna wykonała cięcie ponownie i to robi ale rozrys nie przewiduje tego dodatkowego cięcia. Na ten moment jedyną metoda jest dodawanie większej obrzynki by było z czego ciąć...

Tak się zastanawiałem. Przy założeniu że masz ustawiony rozkrój na pasy,
to czy podanie do rozkroju wymiaru płyty z szerokości mniejszego niż faktyczny nie wymusi większego rzeczywistego naddatku na pasach ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Wymiar w pasach ustawia na gotowo dopasowując go do formatek. Tak, żeby cięcie było jak najszybsze.
Kup sobie pilarkę i jakiś rozkrój to zobaczysz

Ustawia na podstawie danych jakie podasz. Chodzi o to żeby zamiast faktycznego wymiaru płyty np 2800x2070 podać maszynie wymiar 2800x 2040. Rozrys zostanie wykonany dla mniejszego arkusza a 3 cm podzielić np na 3 pasy to każdy pas będzie faktycznie o 1 cm większy na dodatkowe brzegowanie.
Ja wiem Przemku że Ty mnie czasem zrozumiesz po latach. Przyjmuję to z pokorą.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

A kto te 3 cm ma podzielić? Program ma sobie dodać? Ma to wklepać ręcznie? Co będzie w przypadku 6 pasów, albo cięcia poprzecznego?

Musiałby robić rozkrój, zobaczyć jakie będą pasy. Same pasy dać w rozkrój z naddatkiem. Wycięte pasy wprowadzić, jako odpad. Zrobić jeszcze raz rozkrój, żeby program użył tych odpadów. No i tak dla każdego arkusza

Myśl, myśl , dasz radę !!!
Napisałem przy założeniu cięcia na pasy. Rozumiem wzdłużne. W poprzek nie ma takiego problemu.
Może przeklikanie wymiaru jest lepsze niż Krzywe elementy.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Tak teraz się ratuje... daje w ardisie że płyta ma normalny wymiar ale z góry brzegowianie 15mm a z dołu 30mm
Panelówka działa jak każda maszyna cnc czyli ma zero i od niego liczy (skacze o wymiar a nie do wymiaru)
Do piły trafia wymiar taki jak ma być a sam program piły dodaje te np 3mm naddatku na pas no i z tych 30mm ten naddatek jest zbierany.
Grubość rzazu w maszynie mogę mieć inny niż w ardis a formatki i tak zostaną dobrze wyliczone.

Tyle lat masz panelówkę, tyle lat było dobrze, a teraz kombinujesz:)

Ostatnio robiłem szafę z frontami. Na dole szuflada 300x1000, nad nią fronty 2400x500 szt.2. Usłojenie w pionie.
Bałem się, że może nie wyjść, ale wszystko wycinałem na raz i jest można powiedzieć idealnie.

No racja
Jednak w wiertarce wiercone otwory zgodnie z teoria a nie bananem są..
Zresztą to testy jeszcze nie wiem czy będzie to stały element produkcji.

Fronty z MDF wycinam na 2 razy. Największe wygięcia są przy cięciu arkusza w poprzek. Natomiast korpusy na raz.

W panelówce właśnie to pierwsze cięcie wykonywane jest na dwa razy reszta leci normalnie. (Cięcie na pasy a potem ponownie równań pas)
Tylko program rozkroju nie przewiduje gdzie dodawać te naddatku.

Trzeba zmienić program:) Albo napisać do Feldera.
Jak to jest, że maszyna obsługuje, a program, który dali z maszyną już nie.

Ja tak mam ale nie zawsze, że co któryś pas jest w banan ale słyszałem, że to zależy od płyty.

Najgorsza jest sytuacja gdy przychodzi na warsztat paleta płyt i te w środku są jeszcze z fabryki gorące.
U nas płyty są też magazynowane i cięte w tej samej temperaturze jednak zanim po transporcie płyta osiągnie "srodowisko" naszego warsztatu to dzieją się cuda...
Przynajmniej ja tak to widzę

Nie mam bladego pojęcia o co kaman. Dzisiaj cięliśmy na pasy z naddatkiem a potem na gotowy wymiar ale dalej co któryś pas banan. Płyt używamy większość Pfleiderer może pora na zmianę Eggera.

To dostarczają jeszcze ciepłe płyty ? Myślałem że te czasy już minęły
Kiedyś to był główny powód bananów. Nie wysezonowane gięło pasy szerokie na 60 cm a takie 10 cm to proste nie schodziły prawie wcale.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Sporadycznie mamy egera ale też gnie.
Czym dłużej mamy płytę w magazynie tym lepiej się ja tnie ale nie zawsze jest taka możliwość.

To cięcie rozszerzające sporo daje tylko sensownie ogarnąć...