TechnikiStolarskie.pl

dziś wyjęliśmy rano z prasy membranowej płyty z okleiną 0,6 mm jesion i wciąż gdzieś popełniamy błędy. Powstają pęcherze i na łączeniach i też gdzieś w środku. Przy obłogu 1,5 mm znacznie mniej błędów ale czasem głuche miejsca też się zdarzają . Prasę mam stołową bez grzania, klej to biały D4 od Wurtha. W pomieszczeniu gdzie kleimy jest ciepło. jedyne co mi przychodzi do głowy to zmienić klej na nie wodny bo pod membraną wilgoć nie ma ujścia. jakieś rady?

_________________
" ten kto zawsze robi to co już umie , zostanie tylko tym kim jest " H. Ford

Przełożyć z.góry plytą

Przekładki lepiej wchłoną nadmiar wilgoci . Ale i tak jestem zwolennikiem mocznika .

Przekładka przy takich pracach jest obowiązkowa. Może być nawet HDF.

Jakie duże wymiary sprawiają problem ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

MDF chyba nawet lepszy, ma większą chłonność.

Kolego Krzychut, jeśli to nie tajemnica, to jakieś prasy używasz?
Tak podpytuję, bo niedługo czeka mnie ten zakup. Rozglądałem się wstępnie, rozpiętość cen bardzo duża. Muszę rozgryźć temat, z czego się ona bierze. Bo cudów chyba nie ma - jeśli jedna prasa kosztuje 8 netto, a inna o takich samych wymiarach ok 15, to coś musi być na rzeczy.

odpowiem zbiorczo:
przekładki ok. ale jak rozwiązujecie sprawę formatu - co chwila inne wymiary ?
Nie zauważyłem jakichś zależności od wymiarów.
Tę prasę zakupiłem : http://prasyprozniowe.pl/ppbg.html

_________________
" ten kto zawsze robi to co już umie , zostanie tylko tym kim jest " H. Ford

Krzychu długo masz tą prasę? Przymierzam się do zakupu i nie wiem gdzie się udać...

Jakbyś złożył kanapkę. Dwie płyty o wymiarach tej prasy, a w środek formatka fornirowana, to nie sklei?
Jak masz np dwa elementy zafornirować, to obok można położyć surową płytę w celu wyrównania grubości.
Ja mam prasę śrubową, to u mnie jest inaczej.

U Ciebie nie dociska z góry, czy z dołu? A może z dwóch stron?
Tego typu prasy nie służą do innych celów jak fornirowanie?

popieram kolegów ,przekładki z plyty

_________________
Samouk

Żeby się nie skleiła, kanapka można dać folie.

PBStol. Spójrz jaką siłę daje próżnia. "marne" 0.8kg/cm2 przy 3,4 czy nawet 5kg w prasie hydraulicznej. Docisk co prawda jest wystarczający do prawidłowego sklejenia dwóch materiałów ze sobą, ale w przypadku forniru ( szczególnie jesionowej twardzieli) jest to utrudnione. Woda z kleju wchłaniana jest przez fornir a ten wstaje. Żeby nie wstawał - używa się płyty dociskowej. Może to być zwykły hdf. Docisku nie zmienia a wyrównuje powierzchnie.

Dlatego pytałem o jakie wielkości chodzi, bo na membranowej kleiłem mniejsze elementy i nie było problemu.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

W swojej śrubowej też używam płyt przekładkowych, w hydraulicznych też się używa. Chyba w każdych powinno się tak robić.
Ta prasa nie jest np do folii, albo do gięcia?

Wystarczy przeczytać na jakiejkolwiek stronie z prasami membranowymi do czego służą ( lub raczej do czego nie...).

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Napisać to można sobie co się chce. Nie znam firmy, która oferuje fornirowanie i miałaby prasę membranową.

Wysil się choć trochę i poczytaj chociaż o klejeniu próżniowym. Już nawet nie o samej prasie bo tutaj z góry padło założenie, że nie może być to prasa do fornirowania bo nie znasz firmy która oferuje taką usługę za pomocą próżni. A ja za pomocą ciśnienia atmosferycznego nadal będę robić rzeczy, które innym nawet przez myśl nie przejdą

Jeżeli kolega krzuchut klei kształty nietypowe, to co mu zaproponujesz?

Zdefiniuj kształty nietypowe to porozmawiamy.

Nietypowe, to takie które są różniej grubości na swojej powierzchni. Przykładowo filong.

To akurat robisz z palcem w nosie, chociaż ja do fornirowania filągów preferuję poduszkę.

Jak mu coś nie dokleja, to mu zaproponujesz, żeby wsadził palec do nosa?

Nie masz pojęcia o działaniu prasy membranowej, nie masz pojęcia o tym o co tak naprawdę pytał autor tematu i jeszcze próbujesz coś dodać do tematu? Tak jak pisałem wcześniej - poczytaj o zasadzie działania próżni, o jej możliwościach i może coś z tych informacji wyniesiesz. Mi nie chcę się przekomarzać na takie tematy, bo wiem co można zrobić z kawałkiem byle jakiego worka i jakie ograniczenia ma umiarkowana siła docisku.

Co Twoje posty wniosły do tematu? Że należy sobie palec wsadzić do nosa? Jedyne co napisałeś konkretnego to "hdfka".
piotr-gka oraz tomkz napisali przed Tobą o przekładce.
Pozostałe informacje wskazują, że jesteś guru od klejenia, któremu nie chce się pisać.
Jak chcesz się chwalić to proponuję założyć sobie bloga.
Moje pytania nawiązywały do tematu i nie były chamsko zdefiniowane.
Równie dobrze założycielowi tematu mogłeś napisać "se doczytaj w necie".

Nie jestem guru tylko potrafię uczyć się na swoich i cudzych błędach. A Twoje co wniosły? Tyle co w innych tematach. Albo pytania, albo negowanie czyjejś pracy, pomysłów, cen itp. ZERO, kompletne ZERO informacji. Po co mam się produkować żeby Ci odpisać? Zadałbyś jakieś normalne pytanie to chętnie bym odpowiedział. Niestety nie jestem tak cierpliwy jak TORUS gdzie swojego czasu zadawałeś mu milion pytań o maszynę którą planujesz już chyba kilka lat. Albo piszesz z sensem albo wcale.

PBstol posłuchaj Stol-Arta on klei takie rzeczy już od dawna. Możesz się dużo nauczyć.
Kuba dzięki że jesteś.

Twój post był powieleniem tego co napisano wyżej. Tak, wielki Stol-Art postawił kropkę na i. Kolejne, że wszystko robisz z palcem z nosie... Moje pytania były związane z tematem.
Z ostatniego postu widzę, że śledzisz moje komentarze. Jak dla Ciebie 100zł/m2 połysku jest ok, to napisz o tym w odpowiednim temacie, po co zaśmiecać ten?
Może też jesteś guru od połysków i zrobisz za 50 zł. Jeżeli tak, to się pochwal. Klejonki na schody robisz sam, czy zamawiasz gotowe (bo tak tanio)?
Nie wiedziałem, że jak zadaję pytanie dla Torusa, to najpierw muszę zapytać o Twoje pozwolenie.

Torus
Kilka postów wyżej widać, czego mnie nauczył.

Czytam forum, więc niestety trafiam i na twoje komentarze. Nic w tym dziwnego. Szczerze mówiąc średnio interesuje mnie sprawa połysków i walki o klienta ceną. Rób co chcesz. Jak widzisz autor zbytnio nie udziela się w temacie więc co mogę mu poradzić? Twoje pytania nie były na temat. Pytałeś o rzeczy podstawowe które szanujący się ciekawy świata człowiek zadałby sobie w głowie i znalazł chociaż opis danego urządzenia w sieci żeby napisać coś z sensem. A uczyć cię nie mam zamiaru bo nie jesteś na naukę nastawiony.

Dla potomnych mogę napisać - klejąc większe formatki w worku (szczególnie obustronnie) bardzo dużą wagę należy przykładać do czasu od posmarowania klejem płyty i nałożenia forniru do momentu włożenia elementu do prasy. Poza tym jeśli forniruje się obydwie strony, odwracając formatkę należy położyć ją na płycie która nie doprowadzi do pofalowania forniru. W worku czy membranie można kleić kilka warstw płyt dodatkowo fornirując każdą oddzielnie. Mi udało się wkładać na raz cztery formatki ~2500x600 jedna na drugą ( na więcej nie starczyło czasu) a największy wymiar jaki fornirowałem to 600x3700.

"wielki Stol-Art" - ty masz jakiś kompleks? Ja po prostu nie lubię durnych pytań i głupich ludzi. Stąd wynika większość moich sympatycznych komentarzy. Żebyś nie pomyślał że nazywam cię głupim to od razu wytłumaczę - nie, nie jest to skierowane bezpośrednio do ciebie.