TechnikiStolarskie.pl

Cześć coraz częściej przychodzi nam montować meble kuchenne w dużym otwartym pomieszczeniu.
Gdzie pod meblami są płytki a reszta to parkiet takiej czy innej firmy.Obuwie zmienne , ze dwadzieścia kocy , codzienne zamiatanie,a jednak coś się trafi.
Ma ktoś jakiś sprawdzony i pewny sposób, na zabezpieczenie podłogi ?
Bo ja czasem odnoszę wrażenie że im bardziej się staram tym gorzej to wychodzi.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

brałem od gościa produkującego sztuczną skórę papier poprodukcyjny ( odpad ) szeroki na 1,5 m w wałkach ok . 150 kg . tym papierem (Jest mocny i gruby ) wykładam co potrzeba na całości . Na to dopiero karton lub stara wykładzina itp. Po skończeniu papier do auta i jest czysto.

A ja układam piankę ( podkład pod panele) , na to OSB i na wierzch coś miękkiego jeśli potrzeba.

nie wiem jak w Polsce ale np. w Belgii to wszystkie budowy są zabezpieczane kartonem tetrapack lub innym podobnym
jest to bela kartonu z którego są robione opakowania na mleko itp.
jest to bardzo dobre zabezpieczenie , ale czy u nas można to dostać ? nie wiem

_________________
Stolarz uczy się całe życie

Plyta pilśniowa twarda.

Pod tą pilśnie też trzeba coś podłożyć.dzisiaj na robocie wszystko okryte czystymi kocami a w jedynym nieosłoniętym miejscu rysa.No szlag by to.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

A na tych kocach nie slizgacie się? Ja zazwyczaj na kocu kładę narzędzia.

Moonwalk to znak rozpoznawczy pracowników BWSa

Żeby się narzędzia nie porysowały

_________________
Życia nie przewidzisz

I nie pobrudziły

A ja mówię klientowi po montażu, że tu jest uszkodzona podłoga, a tam zbita lampa. I żeby nie było na nas.
A że wcześniej tego nie widział, to już nie moja wina.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

dobre rozwiązanie

_________________
Da mihi animas, caetera tolle