TechnikiStolarskie.pl

Ma tam być pokój ćwiczeń dla perkusisty (może będzie to też salka prób dla kapeli młodych muzyków)
Dom wolno stojący, tzw. wysoki parter, ściany dwuwarstwowe – kratówka i bloczki gazobetonowe (albo pustaki żużlobetonowe) - ściany działowe chyba kratówka, strop monolityczny.
Pomieszczenie do adaptacji ma wymiary 4mx6m wys. około 2,5m.

Myślę, że najważniejsze będzie solidne odizolowanie sufitu (nad tym pomieszczeniem jest moja sypialnia )
Ściany sąsiadują z pomieszczeniami technicznymi, ale obawiam się, że będą przenosić dźwięki do góry, więc też trzeba będzie je wygłuszyć.
Nie wiem co z podłogą, w tej chwili jest tam wylewka betonowa.
Gotowe systemy wygłuszające raczej nie wchodzą w rachubę ze względu na ich koszt, zresztą nikt nie był mi w stanie zagwarantować spokojnego snu – rozmawiałem z dwoma przedstawicielami handlowymi – z Isover`a i Rockwool`a.

W tym momencie zakładam, że trzeba obudować ściany karton-gipsem, pod nim wełna. Kupiłem ok. 800 kartonowych wytłoczek na jaja, bo podobno rozpraszają dźwięk, ale w sieci piszą, że to niekoniecznie dobry pomysł.

Kolejnym krokiem ma być zapewnienie odpowiedniej akustyki w pokoju ćwiczeń, ale to już zadanie na przyszły rok.

Mam zamiar większość prac wykonać własnoręcznie, jako takie doświadczenie posiadam,
Wiem, że to nie temat dla stolarzy, ale po dwuletnich kontaktach z Wami utwierdziłem się w przekonaniu, że znacie się na wszystkim

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Jak Tobie wyjdzie, to ja to powtórzę, tylko u siebie z własną sypialnią i w odwrotną stronę. Studenci na górze mnie wykańczają.

_________________
Rozmawiaj, dyskutuj, krytykuj konstruktywnie. Zachowuj się pozytywnie.

Wszelkie pytania o maszyny proszę zadawać na forum. Nie odpowiadam na PW w sprawie maszyn.

na filmie http://www.youtube.com/watch?v=zIF5eQ89HS4 jest pokazany przykład, ciekawe jaka była by cena takiej usługi. Można by zrobić stelaż a później do niego przykręcić płyty np. OSB które dodatkowo odbijały by pogłos

marta , ugryzę się w język

_________________
Życia nie przewidzisz

Doskonałe, ale myślę, że świetnie ochroni przed hałasem z zewnątrz. Jeszcze nie zgłębiłem dokładnie tematu, ale jeśli nie polecają styropianów - chodzi o odbijanie się dźwięków, a powinny być pochłaniane - to i pianka chyba nie byłby najlepsza.
Dziękuję, Jenot, oczywiście sprawdzę i ten wariant.

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

by uzyskać oczekiwany efekt trzeba dość mocno zagłębić się w temacie. Dobrą izolacją jest regał z książkami , tak przeczytałem na elektrodzie .

_________________
Życia nie przewidzisz

Tylko jak przyczepić książki do sufitu?

_________________
Rozmawiaj, dyskutuj, krytykuj konstruktywnie. Zachowuj się pozytywnie.

Wszelkie pytania o maszyny proszę zadawać na forum. Nie odpowiadam na PW w sprawie maszyn.

Do wyciszania kiedyś się stosowało coś o nazwie płyta pilśniowa miękka , taka gruba na dwa centy , ale to było 20 lat temu.Możesz ją dać pomiedzy np gk

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Znajomy zrobił sobie salę prób w budynku gospodarczym i wyłożył całe pomieszczenie dywanami i wykładzinami. Na podłodze grubo, ale raczej dla izolacji cieplnej, a na ścianach pozawieszał jak firanki. Na zewnątrz było słychać, ale na tyle cicho, ze nie było to uciążliwe.

Bardzo dobrze izoluje gruba warstwa wełny mineralnej. Problem może być z podłogą, bo trzeba by ją podnieść a kratownicę postawić na gumie albo czymś miękkim. No i też wypełnić wełną, inaczej będzie rezonowało:) Generalnie wszystkie powierzchnie powinny być z miękkich materiałów, gęstych, ale jak wełna - pełne powietrza. Załamania też swoje robią, bo wtedy dźwięk się rozprasza i osłabia.
Wypraski do jajek są zbyt cienkie i tylko przypominają to, co jest w komorach dźwiękowych. Chyba, żeby składać je na mijankę w grubą warstwę...
Tak czy inaczej perkusja ma olbrzymią moc. Wytłumienie w ciągu dnia spełni swoją rolę, ale o próbach późnym wieczorem można zapomnieć, albo przenieść sypialnię

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

Ender, a gdyby tak wypraski (skoro już je kupiłem) przykleić do ściany, na to wełna, potem karton-gips. Wypraski rozproszą to, czego wełna nie pochłonie. A może odwrotnie - ściana, wełna, wypraski, g-k?
No i czy zostawiać pustkę powietrzną między g-k, a wełną? Czytałem gdzieś, że dobrze byłoby położyć dwie warstwy g-k, a akurat wczoraj widziałem w Castoramie po 12 zł za zwykłą płytę. To chyba niezła cena.
Jeszcze gdyby między nie wcisnąć tę miękką pilśnię chociaż na sufit...
Co do podłogi, to może tylko perkusje postawić na jakimś podeście. Widziałem gdzieś na rosyjskich stronach patent z wykorzystaniem piłeczek tenisowych. Jedna gruba płyta np. OSB jako podstawa, w niej ponawiercane otwory o średnicy mniejszej niż piłeczka, na to druga płyta tak samo spreparowana.
Dywany i inne pochłaniacze dla poprawy akustyki wewnątrz to kolejny krok. Za to podobno bez choćby podstawowych pomiarów się nie ma co zabierać - z tego, co piszą.
Sypialni nie mam gdzie przenieść, no chyba, że to ja wyniosę się do gospodarczego...

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Kiedyś robiliśmy z wytłoczek, dźwięk jest falą, trzeba tę falę rozproszyć.
Dywany, sukna na podłogę. Głośniki na kolcach, dźwięk po podłodze na ściany i sufit.
Sufit, na stelażu wełna i karton i powinno być Ok. Zalecałbym jeszcze sukna, sztory grube powiesić jak fale z 20 cm zwisem, oczywiście na suficie.

_________________
Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. Oscar Wilde.

Irys, trochę obawiam się tej płyty GK. Jest twarda i płaska, będzie mocno przenosiła dźwięk. Rozumiem jednak, że chcesz zostawić ścianę chociaż w części funkcjonalną.
Jeśli chodzi o kolejność, to trudno powiedzieć, trzeba by pomierzyć natężenie dźwięku za taką ścianą w kilku wariantach. Chociaż logicznie rzecz biorąc kolejność wełna/wypraski nie powinna mieć żadnego znaczenia, suma pochłaniania jest przecież taka sama. Tyle tylko, że wypraska za płytą da bardzo niewiele, lepiej się sze będąc od strony źródła dźwięku.
Najlepiej poszperać na forach muzycznych czy dźwiękowych, może natkniesz się na relację z budowy takiego pomieszczenia.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

Dźwięki to różne długości fal, a nie ma jednego materiału który całe pasmo dobrze wytłumi. Perkusja nie przenosi całego pasma, więc należy skoncentrować się nad tymi najbardziej dokuczliwymi.
http://sound.eti.pg.gda.pl/student/elea ... parmwi.htm" onclick="window.open(this.href);return false;"
Podest oparty na piłeczkach tenisowych ma nieco inne zadanie, perkusista gra też nogami i chodzi o eliminację niepożądanych dźwięków z tym tupaniem związanych, przy nagrywaniu, a nie z miłości do sąsiadów.
Mój kolega gitarzysta, który zawsze wybijał sobie rytm nogą, musiał się wyprowadzić z mieszkania za sprawą sąsiadów, których stukot z nad sufitu doprowadzał do furii.
Nie doczytałem, że może być też cała kapela... Będzie trudniej.

Kapela tylko w cywilizowanych godzinach, kiedy nie śpię (mam nadzieję) Przede wszystkim perkusja (i inne tego typu czyli djembe, cajon, konga, bongosy).
Jeśli tupanie nie będzie przeszkadzać to mogę nie walczyć z podłogą?

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Tekturowe pudełka do jajek są bardzo dobre. Oczywiście muszą być na wierzchu, a pod nimi trzeba dać to co radzą koledzy.
U nas, wszystkie zakłady szklarskie mają tymi wypraskami wyłożone pomieszczenia, gdzie szlifują na kole szkło, co powoduje wytwarzanie bardzo nieprzyjemnego, wysokiego dźwięku.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Cenna rada, bo wypraktykowane, dzięki YODA. A zupełnie nie zależy mi na funkcjonalności ścian. Myślę, że Juniorowi też się będzie bardziej podobało niż gładkie, białe ściany.

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Czym innym jest sala prób, a czym innym studio. W pierwszym przypadku chronić trzeba świat na zewnątrz, w drugim wnętrze przed obcymi dźwiękami. Tupanie nie będzie Ci przeszkadzać, raczej długa fala basu.

O studiu nagraniowym nie ma co marzyć na razie. Jeden kłopot z głowy :)

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Znalazłem kilka cennych informacji w tym potwierdzenie słów Pana Wu - tutaj - chodzi o izolowanie stuków. Zostaje mi tylko gromadzić resztę materiałów i startować.
W międzyczasie jeszcze będę starał się rozglądać tu i tam. O efektach będę informował.

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

To jest pomieszczenie pod kątem nagrań głosu (stąd ta zagródka na lektora), oraz obróbki raczej na słuchawkach, niż odsłuchach. Polecam na ściany pod piankę(pianka do kupienia w LM) zamontować 4-5cm panele prasowanej wełny mineralnej. Można ją zabezpieczyć przed pyleniem prześcieradłem, lub kocami polarowymi (w Ikea jedno i drugie dość tanie). Wtedy likwiduje się odbicia, zwłaszcza przy instrumentach perkusyjnych, i muzyce elektronicznej.To pomieszczenie mojego kolegi,który jest lektorem zawodowym.
Ta pianka u niego robi za pułapki dźwiękowe.

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Dzięki Andrzej, lada dzień startuję z remontem, każda rada na wagę złota

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.