TechnikiStolarskie.pl

Cienkie, czyli <5mm.
Strugam krawędź deski, odcinam pasek, znowu strugam, odcinam. Dostaję paski jednostronnie lub trójstronnie strugane i jeśli są dość krótkie, to przyklejam taśmą dwustronną na coś większego i wrzucam na grubościówkę. Wychodzi dobrze nawet do 2mm.
Ale jest przy tym za dużo szarpania się z taśmą, potem czyszczenie z kleju, taśma schodzi niemiłosiernie szybko a do tanich nie należy. Z kolei wsunięcie na blat grubościówki podstawki np. z panelu nie wchodzi w grę, bo taka trzcinka potrafi podskoczyć i w rezultacie mam albo wyrwania albo w ogóle całość połamaną.
Znacie prostsze sposoby? Niestety w grę wchodzi tylko wyrówniarko-grubościówka.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

ja bym wybrał piłę i szlifierkę

Tniesz paseczki a potem ręcznym strugiem idzie całkiem ładnie Tylko nóż na brzytewkę i cienkim wiórkiem. A podczas pracy wolno strugając nic nie podrywa i nic się nie łamie Mocowanie i ograniczenie wymiaru można wykombinować A a czasem to wcale nie wiem czy tak dużo dłużej wyjdzie, by się nie opłacało.

Znam też inny sposób. Mechaniczny Na frezarce zakładam frezy proste (zakładam, że listewki proste). Potem przykłada się grzebienie z każdej strony. Najlepiej po dwa z góry i z boku by na pewno nic nie poderwało i na mały wiórek ustawia się prowadnice i można strugać.

Czyli moje pomysły grubościówkę omijają, ale może się komuś innemu przydadzą.

Jak dobrze rozumiem to Chcesz cieką listewkę strugnąć. Można to zrobić na wyrówniarce- listewka, a na nią położyć grubsza deskę tej samej wielkości z deklejonym ząbkiem zabierającym. Do 5mm, poniżej jest to juz ryzyko.

_________________
"Ziarnko do ziarnka i zasiejemy las"

Szlifierka odpada, bo z płaskich mam tylko czołg. Ciężki, nieporęczny i hałasuje, niewiele usprawnia.
O sposobie z listwą i wyrówniarką myślałem, ale właśnie grubości lamelek nie pozwalają na równe i bezpieczne struganie.
Frezarka odpadła już dawno, bo lamelki są zwyczajnie za szerokie i zbyt cienkie - frez będzie wciągał materiał mimo liniału.
Ale dziś wieczorem przetrawiłem po raz kolejny ręczny strug i wpadłem na pomysł wyfrezowania w desce korytka głębokiego na 2-3mm i potraktowania tego jako oporu dla materiału. Dwa liźnięcia strugiem i gotowe, kładę następną, bez taśm, ścisków, wyrwań i hałasu. Chyba nawet szybciej niż grubościówka...
Jutro testy, dam znać jak poszło

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

finewoodworking takie coś proponuje

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

dobra, ostra tarcza do piły i delikatny szlif z ręki

Zeus - coś podobnego jutro sklecę, ale odwrotne. Materiał w korytku a strug ręczny. Ciszej, równie szybko i łatwiej do sprzątania.
Piotr - mam taki fajny frez tarczowy do metalu, spod którego cięcie wychodzi na lustro Ale ma rzaz 5mm i poza stratami materiału zwyczajnie ciężko się nim pracuje.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

a nie mówiłam

No i po testach.
Korytko chociaż zrobione na chybcika, to zdało egzamin. Ale...
Przy elementach dłuższych niż 30cm trzeba nadal trzymać ściskiem jeden koniec, bo listwy zwyczajnie się łamią, co oznacza odpad kilkunastu cm z każdej listwy (ścisk plus strug). 2mm uzyskać jest dość trudno, ale się da, 3mm bez problemów. Podczas rozcinania warto zaznaczyć układ słoi bo na niektórych gatunkach tego nie widać przy małych grubościach. Prędkość zależy od ilości materiału do zestrugania i dokładności, jaką chcemy uzyskać.
Tak czy inaczej można, ale przy większych ilościach to tylko szlifierka bębnowa czy szerokotaśmowa (różne nazwy spotykam). Klejenia czegoś takiego tylko spod dobrej tarczy bym nie zaryzykował.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

do takich cieniutkich listewek w ilościach przemysłowych jest Wintersteiger - praktycznie monopolista http://www.wintersteiger.com/pl/Woodtec ... y/Cienkotnące-piły-taśmowe?s_cc=1390859798

_________________
Rozmawiaj, dyskutuj, krytykuj konstruktywnie. Zachowuj się pozytywnie.

Wszelkie pytania o maszyny proszę zadawać na forum. Nie odpowiadam na PW w sprawie maszyn.