TechnikiStolarskie.pl

[list=][/list]
Wczoraj calutki biały dzionek i nocki trochę siedziałam nad takimi etui co na zdjęciu.
Pierwsze prototypowe robiłam tak, że kupiłam wiertło podobne do tych do puszek i wierciłam raz za razem, potem pogłębiałam a potem środek dłutowałam to znaczy te łuki po wierceniu, co było strasznie niewygodne i nie udało mi się uzyskać gładkiej powierzchni wewnątrz. Rowek jest na szerokość 18 na głębokość 80.
Natomiast wczoraj wykombinowałam tak, że deskę półtorówkę rozcięłam wzdłuż (u jakiegoś sąsiada stolarza - moja pilareczka nie dała rady z suszonym dębem, za małe obroty i prowadzenia dobrego nie mam) pofrezowałam rowki ręczną frezarką, potem pokleiłam, ale z efektów nie jestem zadowolona, bo w środku widać łączenie i są oczywista rzecz wypływki kleju, których znowu nie mam jak wydłubać na gładko. No i przy ręcznym ustawianiu każdorazowo w niektórych przypadkach w dnie połówki mi się o milimetr mijają. Na bokach dłutem półokrągłym porównałam, ale dna nie mam jak.

Może podpowiecie mi jak można to zrobić na przyszłość? Myślałam o kupieniu frezów palcowych na długim trzpieniu, ale nie mam do czego zamocować. Bo chyba nie na wiertarkę? A mam w zasadzie tylko ręczne narzędzia i kombajn (heblarka, grubościówka i pilarka) za małe pieniądze z unimaxu

Tak, najlepiej jak by to zrobić frezem palcowym, i na frezarce górnowrzecionowej (GW).
Długa decha, rozrysować gdzie ma być frezowane i do prowadnicy na frezarkę, no i potem porozcinać.

ręczną frezarką, to już jest troszkę bardziej niebezpieczna operacja, przy takiej długości freza i możliwości wyrwania elementu, raczej bym nie polecał.

wiertarka pozioma ma za małe obroty do freza palcowego

_________________
"Ziarnko do ziarnka i zasiejemy las"

ano właśnie, też o tym niebezpieczeństwie myślałam ..
A z wiertarką, to już taki rozpaczliwy pomysł był, bo jeszcze na dodatek łatwo w niej o bicie

Dłutarką łańcuszkową , jeśli profesjonalnie

Jak ze stabilnością tego masywu.Nie wypacza się?
Nie może być klejone?

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Albo...
FGW (frezarka górno-wrzecionowa, powiedzmy że ręczna) z długim frezem i pierścieniem kopiującym. Materiał trzymany w szablonie po którym jeździ frezarka i stopniowo opuszcza się frez.
To samo można uzyskać na frezarce bocznej (często spotykana przy pilarkach lub strugarkach, futerko na wale poziomym i do tego ruchomy stolik ze zderzakami).
Dłutarka najszybsza, ale pozostawia mniej równą powierzchnię a narożniki są zaokrąglone.
Wiertarkę sobie odpuść. Wał futerka jest znacznie gorzej łożyskowany niż w przypadku frezarek, co pociąga za sobą mniej dokładną obróbkę.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

Nie mam, nie słyszałam ale zaraz biegnę do wujka google popatrzeć

już poszukałam, nigdzie nie przypominam sobie bym taką dłutarkę widziała, a chętnie bym popróbowała, jak się na niej pracuje



kupiłam dobrze wysuszony dąb, przy przecinaniu cieńsze deski lekko się skręciły, ale na równiarce postrugałam i jest ok. Później już nic się nie działo.


No więc nie może być klejone teraz zrobiłam klejone, ale przyszłościowo ma nie być kleju. Na bokach wzdłuż słoi, to nic nie widać, ale na spodzie gdzie widać przekrój słoi to jest lekki szew powstały w wyniku skrócenia rysunku po rzazie i po równaniu.



Dzięki, to mi się podoba poszukam sobie teraz gdzie go można kupić. Ale jak tak mu się się na zdjęciach przyglądam, to nie wygląda to na skomplikowaną sprawę, można sobie nawet zrobić Tylko gorzej będzie z szablonem, ale może się idealny jakoś uda zrobić


mam w tym moim kombajnie, ale muszę o tym zapomnieć, że mam. Stolik jest beznadziejny i nie trzyma ustawień równoległości z osią.

To że zostaną w środku zaokrąglone narożniki nic nie szkodzi


Chłopaki wielkie dzięki za podpowiedzi

Ja w podobnej sytuacji poradziłem sobie dość prosty sposób.
Kawałek pręta aluminiowego naciąłem w jednym końcu na głębokość ok. 3 cm. W nacięcie wsunąłem pasek papieru ściernego, nawinąłem przeciwnie z kierunkiem wirowania wrzeciona wiertarki, zamontowałem w wiertarce i wypolerowałem wewnętrzną powierzchnię.
Długość paska papieru dobrałem eksperymentalnie, żeby po nawinięciu na pręt zmieścił się w otworze.
Prymitywne, ale zadziałało

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Irys, dzięki
ja robiłam podobnie, ale z patykiem i ręcznie o wiertarce nie pomyślałam Proste pomysły są zawsze najbardziej skuteczne a jak trudno na takie wpaść ...