TechnikiStolarskie.pl

Szanowni!
Chcę zapytać czy jest sens przykrycia starych drewnianych schodów nowymi? Czy raczej powinienem zdjąć stare - dębowe, dość mocno zniszczone, miejscami skrzypiące, ponad trzydziestoletnie, przykręcone "przez łeb" do betonu - i położyć nowe.
O ile mnie pamięć nie myli, to miejscowi wiejscy majstrowie wylali te schody w sposób mający niewiele wspólnego ze sztuką budowlaną, stopień stopniowi nierówny, aż strach pod te stare zaglądać..

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Przykryć wykladziną.
A tak serio zerwać, wyrównać, podolewać i zrobić porządnie.

Zdecydowanie polecałbym rozebranie starych stopni, a nie nakładanie na nie kolejnych.

Rozebrać, wyczyścić, założyć szalunek i... Wybór klejów, wylewek samopoziomujących itd. jest teraz ogromny. Dobierzesz coś odpowiedniego, żeby nie odeszło po roku a jednocześnie przyjęłoby kołki pod drewno.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

Wielkie dzięki!
Podobnie myślałem ale wolałem się upewnić.
Z tym, że jak już zdemontuję te stare schody, wyczyszczę, podolewam, wyrównam, to już chyba terakotę na nie położę..

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

Zerwać koniecznie. Nakładając kolejny stopień zwiększasz wysokość pierwszego, a obniżasz ostatniego. Co do wyrównania powierzchni, nie stosuj wylewek. Klej do parkietu, płyta, klej, jak trzeba to kolejna płyta i stopień. Chyba że beton był makabryczny, to wtedy możesz wyrównać tylko 5 pasów szerokości 5-6cm i wstawić poprzecznie listwy wyrównujące wysokość ( również klejone do powierzchni).

Dzięki Kuba.
To i tak do wiosny musi poczekać, mam jeszcze chwilę na zdecydowanie jaki wariant wybrać, ale najważniejsze już wiem - wywalić stare.

_________________
Jestem Polakiem i staram się pisać poprawnie po polsku.
Kiedyś traktowałem ludzi życzliwie - teraz z wzajemnością.

"Problem mam ,nie jestem sam"- tak śpiewa mój wnuczek ale do rzeczy.
Schody na beton ale mają wyglądać jak dywanówki grubość około 80mm - tak chciałby klient , taki numer nie przejdzie z uwagi na wznios pierwszego i ostatniego stopnia. Myślałem o zrobieniu " czapek" tj. doklejek w poprzek końcówek stopni i podstopni. I pytanie do kolegów co robili takie rzezy jak to rozwiązali ?

Oczywiście że robili. Rozwiązanie jest bardzo proste - skręcasz cały bieg, doklejasz pod spód ile chcesz i montujesz.

Masz ma na myśli doklejki cięte ze sztorcu czy listwy i na to fornir?

Lepiej doklejki ze sztorca. Jak dasz listwy i zafornirujesz to po czasie będzie widać łączenie w połowie grubości.

grubość doklejek 15mm wystarczy?

Ja robię 25mm. 15mm łatwo uszkodzić chociażby podczas przenoszenia, nie mówiąc już o tym że gdy masz do założenia bieg powiedzmy 7 czy 8 stopni to on już trochę waży i trudniej nim operować przy montażu.

z boku ma być szklana balustrada mocowana do betonu, nie będzie to w jakiś sposób kolidować takie wysunięcie?

Będzie. Rozumiem że wszystkie rotule będą mocowane w betonie. Musisz wtedy kupić grubsze dystanse do rotuli. Jeżeli czujesz się na siłach by zrobić 15mm to zrób doklejkę na 15mm. 25 nie wygląda lepiej, ale daje trochę większe bezpieczeństwo przy w/w czynnościach. Robiłem dywanówki betonowe z szybą mocowaną z boku. Niestety fotki mam tylko z etapu "przedszybowego" także nie pokażę jak wygląda dystans szyby od ściany na poziomie 30mm, ale czy 20 czy 30mm, nie zrobi to nikomu różnicy. Na pewno większy dystans nie wpłynie na sztywność balustrady.