TechnikiStolarskie.pl

W jaki sposób zamontować takie lamele jak na zdjęciu?

Też chętnie bym się dowiedział. Projektant, który wypluł taką wizualizcje nie ma pomysłu? Można wypuścic pręty z idealnie prostego sufitu, wkleić same belki, podpierając je czymś z dołu, potem wystarczy podsunąć mebel i przymocować belki od spodu do mebla. Kotwy w suficie oczywiście aż do stropu. Jako pomoc montażową zrobiłbym grzebień, który utrzyma belki w linii i w takich samych odstępach. Jako drugą pomoc szablon do wierenia w suficie. Warto zrobić dużo luzu w otworach w belkach- na pręty 12mm z sufitu otwór fi 16.

Jednak wiem jak bym to zdrobił

Ja bym nie dawał lameli pod sam sufit i do szafki . Górą i dołem spiął bym lamele deską ( płytą itp ) .
Dało by to coś w rodzaju gotowej ramy . Wtedy przymocować do sufitu i do szafki . Szafka może mieć regulowane nóżki zakryte później cokołem .

Też myślałem o tym aby zrobić ramę. Tak jak w projekcie to ciężko to wykonać

Panowie, nawet nie wiecie jak śmiesznie prosty sposób jest na zamontowanie takich paneli od sufitu do podłogi. Jutro zgram zdjęcia z telefonu na kompa to wstawię

Wszystko co było mi potrzebne do zamontowania ścianki oddzielającej z lameli to wiertło 10mm, uniwersalny szablon do wiercenia Bluma, ukośnica, ponieważ panowie od sufitu się nie popisali i musiałem docinać na miejscu lamele,hamulec do frontów Blum(górna część lamela), wcześniej przygotowany szablon z hdf-ki, laser, kołki drewniane 10mm(dolna część lamela)

Ładnie zamontowane. Tylko, jak się ktoś oprze o tą płytę, to się złamie.

Pomysł dobry , czy w dalszej praktyce też ?

PBstol, z tym złamaniem to tak nie do końca. Dostępu do ścianki "strzeże" stół w kształcie "L". W tym przypadku prędzej spodziewałbym się wyrwania lamela z sufitu bo gdzie jest tylko nawiercony otwór w karton-gips, bez żadnej tulejki. No ale dla chcącego nic trudnego.

Dzień dobry,
czy robił ktoś lamele pionowe ale z płyty meblowej a nie z drewna ?
Mam do zrobienia lamele na ścianę.
Wysokość około 200mm, szerokość 800mm.
Ma być 17 lameli co 30mm na pełnej płycie.
Materiał: Egger Hikora naturalna

Chciałem dociąć i okleić płytę z Hikory która będzie bazą czyli 2000 x 800mm.
W związku z tym że lamele mają mieć około 40mm to nie jestem w stanie takich wąskich elementów okleić także planuję wykonać elementy o szerokości 100mm, okleić dookoła a następnie przykręcić do płyty.

Pytanie czy takie wąskie elementy zdążę przykręcić do płyty czy może po docięciu zrobi się jeden banan którego nie zdążę przykręcić ani wyprostować ?

Przerabiał ktoś już podobne historie ?

Ja robiłem ale z fornirowanej miały chyba z 2.3m długości przykrecałem do mdfki którą malowałem w kolor ściany wyszło ok

Przecież można okleić pasek np. 100 mm z obu krawędzi , a potem przeciąć na pół , tak wąskie elementy robią hurtownie jaki im się chce. Lub nawet dla zachowania równych elementów oklejać pas np: 500 mm i odcinać pasek i znowu oklejać.

Są firmy co sprzedają takie gotowe lamelki z płyty, więc da się;) Kiedyś rozmawiałem z gościem i mówił, że przy bardzo długich elementach nie poleca forniru bo się prężą lamelki. Plastik ponoć OK.

Nic nie pręży można robić.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

da się, pytaj jak masz wątpliwości.

wygląda ładnie - ale czyścić to pomiędzy lamelami ....

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

ma ktoś pomysł jak szybko i łatwo zamocować taką ściankę z lameli jak na zdjęciu. lamelki z płyty laminowanej 18mm szerokości 10cm.

Kolosalna różnica między zdjęciami. Ta dolna konstrukcja prosta jak drut. Można ją prawie gotową z firmy przywieźć.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

I przykleić na ślinie. Ta pierwsza dramat.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Jak z 18 mm, to dajesz same kołki. Listwę wyginasz w łuk i wskakuje na miejsce.
Gorzej, jak się ktoś o to oprze. Ale rozumiem, że to ma być tylko efekt wizualny.

no chyba nie bardzo, najprościej było by ja poskręcać i w całości przywieźć, ale nie postawisz tego w pion.

Napisałem "prawie gotową". Choć gdyby było gdzieś obok w mieszkaniu trochę wyżej, to można bez "prawie".

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Nie wiem czy ta druga też ale ta pierwsza to jest typowy wytwór wyobraźni projektanta (obrazek z projektu). Skąd ten wniosek? Światło i cień dla listew od samej podłogi. A gdzie jest cień kanapy która stoi pomiędzy listewkami a lampą pod sufitem? A jak wszyscy wiedzą kartka papieru i komputer wszystko zniosą. Nawet takie pomysły.

A jak projektant ma takie pomysły to też niech powie jak je zrealizować.

Gdzieś już się z tym spotkałem, z tego co pamiętam to do mocowania była potrzebna sprężyna i kółek włożone w otwór lameli

Witam. Przeczytałem temat od samej góry i w sumie już wiem, że najłatwiej mi będzie zamontować je z jakąś ramą. Będą trochę bardziej skomplikowane ponieważ mają być na schodach (coś jak poręcz), ale muszą być stabilne mocne ponieważ na pewno będzie się ktoś o nie opierał. Z czego najlepiej je wykonać aby były ładne, praktyczne i bez obaw o wyginanie i reklamacje? Załączam zdjęcie. Schody są praktycznie identyczne, ale lamele mają iść troszkę poniżej linii schodów (czyli coraz wyżej od ziemi i coraz krótsza lamela). Wykombinowałem, że zrobię ramę z jakiegoś metalu i go pomaluję na czarno, aby pasował np. do nóg w stole, który stoi w salonie. Rama od spodu byłaby w kształcie litery L aby przymocować ją do ściany a reszta podpierałaby lamele które byłyby przykręcone od spodu do "Lki". Od góry czarny płaskownik przykręcony do sufitu, a do niego lamele. Dajcie znać co myślicie. Pozdrawiam

Ja to robiłem z profili aluminiowych oklejonych laminatem. Lekkie , sztywne tyle, że czasochłonne

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

To faktycznie czasochłonne. A laminat nie chciał się później odklejać ? Czym to kleiłeś ?

klej kontaktowy Pattex

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

A ile już czasu minęło od kiedy to robiłeś?
Jeśli "dawno" to dzwoniłeś do klienta i pytałeś się jak się to sprawuje? A może on do Ciebie że jednak się nie "sprawuje"?

Oj dawno. Brak reklamacji

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela