TechnikiStolarskie.pl

Cześć,

Ostatnio zainteresowałem się złączami mimośrodowymi - dotąd wszystkie meble robiłem na kołki i klej.

Gdy zacząłem się rozglądać za elementami takich połączeń to okazało się, że jest kilka sposobów łączenia trzpienia z płytą:
- bezpośrednio wkręcane z gwintem euro
- gwint m6 wkręcany w mufę metalową, plastikową.
A jeszcze mufę plastikową można dostaś z kulką rozporową lub bez.

Proszę o poradę jakie rozwiązanie najlepiej nadaje się do płyt wiórowych.
Chciałbym się też upewnić, że wysoki (2.30m) regał na ksiązki mocowany takimi połączeniami nie rozleci pod ciężarem książek.

I jeszcze pytanie, czy takim złączem można mocować płyty czołowo - krawędź do krawędzi?
Piotr

_________________
Pozdrawiam,
Piotr

Pewnie, że się da tylko wtedy dajesz taki na dwa mimośrody (coś w tym stylu). Lub taki z długim gwintem do wkręcania jak w tym połaczeniu. Ale ja nie widziałem (lub nie pamiętam tego) aby trzpień miał długi gwint do wkręcania i jednocześnie długą tą część do łapania mimośrodem.

Co do regału na książki to mimośrody są po to aby było można szybko złożyć i rozłożyć mebel. A także po to aby te połączenia nie były widoczne po jego zewnętrznej stronie. Zawsze wykorzystanie mufki rozporowej lub tylko tej wkręcanej jest lepsze niż nie dawanie jej w ogóle. Regał na książki to czy wytrzyma czy nie to zależy też od tego jakiej jest on szerokości. Ja uważam, że ładnie wyglądają te o szerokości 80 cm ale praktyczniejsze są te 60 cm. Dlaczego? Bo książki to wiedza, a wiedza jest ciężka i wykrzywia ona półki . I tu kolejna sprawa, półki powinno się dać odwrócić do góry nogami bez rozbierania całego regału. A wtedy to już tylko same podpórki.

Dzięki,
No, to by się wszystko zgadzało.
Baba mnie właśnie z salonu wyrzuca (twierdzi, że to złe miejsce do prowadzenia pernamentnych prac stolarskich...), więc muszę gdzieś moje dzieła tworzyć a w domu tylko montować. Stąd te mimośrody.
Co do długości półek już to wiem, że 80cm z płyty to zdecydowanie za dużo. Ciekawe, czy sosnowe by dały radę?

A poradź mi proszę jeszcze: Taka konstrukcja regału, gdzie jeden pion służy do mocowania półek z dwóch stron ma ręce i nogi? Przy kołkach z klejeniem musiałem robić samodzielne szafki i piony między półkami grube wychodziły)

_________________
Pozdrawiam,
Piotr

Jeśli masz taką możliwość że wywiercisz identyczne otwory w poziomych elementach (w tych samych odległościach) to możesz dać otwory przelotowe przez piony i kołki Ø8 powiedzmy długości 6,5÷7 cm. Skąd je brać? Kupić metrowy i pociąć. A aby taki regał trzymał się w całości to połączyć mimośrodami przelotowymi lub za pomocą takich "podkładek" (też przelotowo) zwykłym gwintem i nakrętką. Ale jak to ściśniesz to już zależy od tego co wybierzesz.

A co do wyginania się półek. To wszystko zależy od tego ile tam książek będzie leżało. Książki z reguły są cięższe niż drewno o tych samych wymiarach. Więc obciążenie będzie. Drewno z pewnością jest lepsze niż płyta ale jest też droższe. I drewno trzeba wykończyć, a płyty nie.

Dzięki za porady.
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam,
Piotr