TechnikiStolarskie.pl

Dzień dobry,
mam pytanie odnośnie oklejania płyt fornirowanych.
Czy oklejanie wąskich krawędzi fornirem to wyższa szkoła jazdy czy temat do ogarnięcia dla laika ?
Lepiej zamówić u producenta czy samemu kombinować ?
Po krotce jak wygląda proces oklejania wąskich krawędzi fornirem ?

Pozdrawiam,
Marcin

Większości przypadków jak zwykłą okleina PCV co najwyżej dodaje się nieco więcej kleju na oklejarce.

Jeśli natomiast nie masz oklejarki to klejami kontaktowymi raczej nie oklejaj bo te mogą puszczać w kontakcie z lakierami.

MarekM : co do kontaktów i okleiny naturalnej - to mi się jeszcze nie zdarzyło a kilka metrów już popełniłem w tej technologii . Masz jakieś negatywne doświadczenia w tej kwestii ?

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Niestety tak i to na dwóch rożnych klejach ale co najlepsze to robione do swojego domu.
Teraz zwyczajnie nie oklejamy kontaktem nawet jeśli są dwie warstwy forniru sklejone wcześniej białym do kupy.

Może też białym i wspomagać się żelazkiem, sprawdzone i skuteczne.

Tak to na pewno lepsze rozwiązanie niż kontaktowy przynajmniej ja tak myślę
Jeśli oczywiście nie ma dostępu do oklejarki.

Też trochę metrów popełniłem na kontakcie i nie zauważyłem żeby był jakiś problem po lakierze. Wiadomo lepiej na okleiniarce ale nie wszystko się da.

To nie wychodziło od razu a po czasie np po 5...7 miesiącach

czyli na pewno nie od lakieru- przecież ten się utwardził bezpośrednio po lakierowaniu i nie miał wpływu na proces ... rozpuszczania. raczej widzę tu wady procesu produkcyjnego a dokładniej błąd przy samym nakładaniu kleju ( np pojedyncze smarowanie krawędzi, nieodmuchanie krawędzi, przeterminowany klej , zła temperatura nakładania / odparowywania rozpuszczalnika z kleju itp itd )

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Po czasie też nic się nie dzieje, bo bym poszedł z torbami jakby to co robiłem na kontakcie miało odchodzić. Trochę robot będzie.
Mówię o wąskich krawędziach, głównie wior i mdf. Na płaszczyzny to bym się nie odważył

Ja dla siebie zrobilem stol do kuchni na szybko,plyta wiorowa plus palisander modyfikowany pl us klej monent patex plus sciski i palka do dobijania
Wytrzymal tak 5 lat i nic sie nie dzialo

Od zawsze 2x18 czy nawet grubsze /zjobana okleiniarka nie okleja nam powyżej 30 mm/ oklejam kontaktowym Kleiberita , czy to fornir czy mdf bukiem pod kolory . Jak sie ma pojęcie jak to robić to i po latach będzie wyglądać perfekcyjnie.