TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 13:23

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 paź 2016, 10:27 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2015, 20:42
Posty: 151
Lokalizacja: Wadowice
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Schody, balustrady
Witam,

noszę się z zamiarem kupna frezarki i mam dylemat OF1400 czy OF2200 z Festoola
Ma ktoś i używa jej?

Główne przeznaczenie frezarki to frezowanie w wangach do wpuszczania stopni schodowych.

Nie chciałbym przesadzić z tą wielkością OF2200 - żeby mi ręce nie odpadły :)

ale z drugiej strony OF1400 może nie wydalać - ze względu na małą moc.

Co prawda frezuję frezami spiralnymi które mają mniejszy opór przy skrawaniu, ale mam dylemat.


Jeśli ktoś miałby do wyrażenia opinie o którymś z tych modeli - to zapraszam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 paź 2016, 14:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Mam jedną i drugą w trochę starszej wersji. Moim zdaniem zdecydowanie na większa.
Ma nie tylko większą moc, ale i jest solidniejsza. Ta mniejsza u mnie ma większe bicie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 paź 2016, 15:32 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Mam nowa OF1400 i z pewnoscia mocy Ci w niej nie zabraknie (przy zalozeniu ze frezujesz na 2 przejscia), bicia w niej jeszcze nigdy nie odczułem.
Jezeli ma to byc frezarka do frezowania tylko w policzkach to z pewnoscia OF2200 bedzie lepsza- sposob w jaki sie ja trzyma w trakcie frezowania jest o wiele bardziej pewniejszy i wygodniejszy niz w słabszym modelu.
Kupujac ta frezarke zwracalem uwage na to aby byla tez w miare lekko poniewaz sluzy mi do roznych prac.
W przypadku OF2200 musisz sie liczyc z jej wieksza waga co w przypadku frezowania gniazd w policzkach wyjdzie na plus, natomiast przy zaokraglaniu krawedzi moze byc juz jej minusem...
Najlepszym rozwiazaniem jest miec OF1400 i OF2200 :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 paź 2016, 17:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Do zaokrąglania są inne frezarki, tańsze. Jak kupować, to lepiej tą większą. Chyba, że masz pracowników, którym szkoda dać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 paź 2016, 17:14 
Offline

Rejestracja: 19 lip 2015, 13:00
Posty: 678
Lokalizacja: Wrocław, Dolny Śląsk
Zawód: ekonomista, stolarz
Specjalizacja: schody,meble,drzwi
Do schodów of 2200. Oprócz mocy i pewniejszego chwytu dostaniesz jeszcze możliwość zmiany stóp jest ich chyba 5. A co najważniejsze możliwość zamontowania frezów o średnicy 90mm .Praca tą frezarką to czysta przyjemność. Bicia frezarki festool nie mają najmniejszego ,chyba że ktoś kupuje używki lub ma dojechane. Of 1400 do frezowania blatów, wręgów itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 12:47 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
PBstol pisze:
Do zaokrąglania są inne frezarki, tańsze

Tansze w tym przypadku nie znaczy lepsze.
Dokladnosc regulacji wysokosci i stabilnosc podstawy w OF1400 jest nieporownywalnie lepsza niz np w makicie.

kubik pisze:
Oprócz mocy i pewniejszego chwytu dostaniesz jeszcze możliwość zmiany stóp

Do OF 1400 też masz wymienne stopy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 15:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lut 2014, 19:20
Posty: 265
Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Drzwi,Schody
LukaszEm pisze:
PBstol pisze:
Do zaokrąglania są inne frezarki, tańsze

Tansze w tym przypadku nie znaczy lepsze.
.

W tym przypadku właśnie lepsze ,do zaokrąglania stopni wystarczy ci jakaś mała frezarka jednoręczna.Napewno będzie taniej i wygodniej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 15:27 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2015, 20:42
Posty: 151
Lokalizacja: Wadowice
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Schody, balustrady
Do zaokrąglania naroży używamy CMT 10, idealna - lekka i poręczna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 18:17 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
rafał pisze:
wystarczy ci jakaś mała frezarka

Mam wlasnie taka JAKĄŚ mała frezarke i nie chce tego uzywac nawet do najprostszych prac.
Po wyregulowaniu wysokosci zaczynasz frezowac i okazuje sie ze gdy mocniej docisniej frezarke do materialu zaczyna zbierac za duzo- przyczyna tego sa luzy na prowadnicach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 18:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lut 2014, 19:20
Posty: 265
Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Drzwi,Schody
Nie mówie o marketowym badziewiu.Ja mam dwie frezarki makita 3710 i uważam że do zaokrąglania stopni są rewelacyjne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 18:43 
Offline

Rejestracja: 14 mar 2015, 17:50
Posty: 387
Lepiej mieć 2 prostsze (i tańsze) ustawione na stałe, niż jedną wypasioną, którą trzeba co chwilę przestawiać po wymianie frezu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Do narożników mam ofk500 i innej nie chcę. Większa to niestety półśrodek, podobnie jak 1400-tka do gniazd.

Po części nie rozumiem dylematów - taka czy siaka, bo mam kasę na jedną ( uogólniam). Na festoolu świat się nie kończy. Moja Hitachi M12VE kosztuje 800zł, a gniazda może robić 8h dziennie. Wiadomo że festool czy nawet bosch będzie ciut przyjemniejszy w obsłudze, ale po co?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Właśnie. Lepiej kupić dwie Hitachi. Jak się zepsują, to później znów dwie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Ale one tak szybko się nie popsują. Moja chodzi około 2 lat i nawet nie widać po niej że pracuje. Zero zużycia czegokolwiek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:28 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Rownie dobrze mozna powiedziec po co kupowac kapexa 120 skoro makita tez tnie dobrze?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
No właśnie, po co? Mam sporo sprzętów festoola a nadal chciałbym usłyszeć odpowiedź na to pytanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:31 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Masz kapexa 120?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Nie, ale używałem tej maszyny. Fajnie działa, ale dupy nie urywa. Teraz mam trochę inny sprzęt do cięcia "poprzecznego" a na montaże ukośnicy nawet nie biorę. Poza tym frezarka to nie pilarka. Trochę inne rzeczy ma wykonywać i w frezarce trudniej popełnić błąd konstrukcyjny. Naprawdę chcesz żebym uwierzył, że lepiej kupić jednego średniego festoola i zmieniać co chwilę frezy niż mieć 3 normalne frezarki do każdego z tych zadań? Gdybym nie miał kasy to i tak kupiłbym conajmniej dwie średniej klasy maszynki. Gdybym miał jej nadmiar - i tak nie kupiłbym frezarki za ponad 4 tys zł żeby tylko ją mieć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:40 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2015, 20:42
Posty: 151
Lokalizacja: Wadowice
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Schody, balustrady
Stol-Art pisze:
Do narożników mam ofk500 i innej nie chcę. Większa to niestety półśrodek, podobnie jak 1400-tka do gniazd.

Po części nie rozumiem dylematów - taka czy siaka, bo mam kasę na jedną ( uogólniam). Na festoolu świat się nie kończy. Moja Hitachi M12VE kosztuje 800zł, a gniazda może robić 8h dziennie. Wiadomo że festool czy nawet bosch będzie ciut przyjemniejszy w obsłudze, ale po co?



Po to bo ja obsługuje te elektronarzędzia i po prostu lubię wygodę i ergonomię - a dodatkowo tymi elektronarzędziami zarabiam na życie, często pracując nimi więcej niż na maszynach stacjonarnych.

Mam w szafie kilka szlifierek, wyrzynarek itp różnych "słabszych" marek. Po tym jak przerzuciłem się na festoola czasami zdarza mi się skorzystać z którejś ze szafy i mnie hu* jak to chodzi, a festoole są katowane i nie zawodzą, do tego są precyzyjne, jedynie szczotki się wymienia.

Gdybym miał pracownika to mógłbym się zastanawiać nad czymś tańszym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Ja też swoje obsługuję i biorąc w łapę to Hitachi czuje się tak samo dobrze jak wtedy, gdy do kantów biorę OFK.

Wiem że chorego fanatyzmu nie da się wyleczyć, że większość z "ćpunów" szukając nowego narzędzia wpisuje "festool" i szuka, ale ja robię inaczej. W wyszukiwarce wpisuję każdą markę, każdą staram się obejrzeć, poczytać o niej, a nie brnąć w coś co jest mi najzwyczajniej w świecie niepotrzebne.

A skoro jest Ci fajnie jak trzymasz coś zielonego to kup dwie. Po co będziesz się rozdrabniać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 19:56 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Stol-Art pisze:
Fajnie działa, ale dupy nie urywa

To jest Twoja opinie, kazdy kogo znam i pracowal na tej maszynie ma inne zdanie.
Nie mam zamiaru Cie do czegokolwiek przekonywac bo to nie moj interes jakimi narzedziami pracujesz.
Dla mnie liczy sie precyzja pracy maszyny, szybkosc jej przezbrajania i ustawiania, a nie to czy bede miec 5 frezarek z ktorych kazda z nich bedzie miala luzy i jak je bede brac w dlonie to mnie bedzie tylko szlak trafiac...
W festoolu wymiana freza zajmuje kilkadziesiat sekund wiec nie nie stanowi to praktycznie zadnego problemu, tym bardziej ze wiekszosc rzeczy robie na dolnowrzecionowce.
Po to za festoola placi sie wiecej zeby sie nie martwic o to czy obrobka wyjdzie dobrze czy nie.
Zanim kupielm frezarke sprawdzilem kilkanascie roznych Urządzeń i kazda maszynka miala luzy na prowadnicy. Może nie przykladasz do tego uwagi ale dla mnie ma to bardzo duze znaczenie.


Duzym festoolem mialem okazje pracowac i porownywanie jej do jakiejkolwiek innej frezarki jest nieporozumieniem...
Nie chodzi tutaj o zaden fanatyzm tylko o komfort pracy i precyzje obrobki. Kazdy kto ceni sobie te 2 rzeczy wybierze festool (przynajmniej jesli chodzi o frezarke i ukośnice)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Wybacz że tak napiszę ale co Ty pieprzysz? Jakie luzy? Jak mogę nie przykładać wagi do rzeczy które wykonuję?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:11 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Luzy wystepuja na prowadnicach- opuszczasz frezarke i mozna wyczuc wychylanie sie blatu w gore lub dol.
Pisząc ze "Może nie przykladasz do tego uwagi" mialem na mysli luzy w maszynie, a nie rzeczy, ktore wykonujesz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Nie wiem czy piszemy w tym samym języku. Jest sobie frezarka. HITACHI. HI-TA-CHI. Sprzęt za 800zł który nie ma luzów, ( NIE MA ), frezuje tak jak powinien, jest wygodny, ciężki tak jak powinna być ciężka frezarka do gniazd i DZIAŁA. DZIA-ŁA. Tzn nie psuje się. Wychwalanie Festoola i pokazywanie że tylko on jest w stanie wykonać tak banalną czynność jaką jest wyfrezowanie gniazd w policzkach śmiało można uznać za przejaw fanatyzmu. Chorego fanatyzmu.

A nieprzykładanie uwagi do którejkolwiek czynności czy wad sprzętu prowadzi do tego, że oceniany jest wyrób finalny, więc nie wiem czy tak bardzo minąłem się z oceną Twoich myśli.


Szczerze mówiąc nie wiem czy ktoś za ekranem nie zabrał nam Łukasza i nie podmienił na kogoś innego. Łukasz, jesteś tam?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:21 
Offline

Rejestracja: 19 lip 2015, 13:00
Posty: 678
Lokalizacja: Wrocław, Dolny Śląsk
Zawód: ekonomista, stolarz
Specjalizacja: schody,meble,drzwi
To jest spór o nic. Każdy pracuje na tym czym mu wygodniej, na ile stać lub ile chce wydać. Sam osobiście mam wszystkie 5 frezarek na F od najmniejszej do najwiekszej. Są b dobre ale miałem kiedyś boscha i wykonywałem podobne prace. Tak więc duży bosch może i jakeś tam luzy ma ale większe błędy wychodzą w prowadzeniu z ręki niż te luzy.
Jedyną maszyną która nie ma konkurencji jest kapex.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:26 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 17:22
Posty: 142
Lokalizacja: Sanok
Specjalizacja: Schody, mechanika
Dobrze, juz dobrze.
Uzytkownicy festoola to ciemna masa, ktora nie zna sie na sprzecie i wyklada duze pieniadze na sprzet dla wlasnego widzimisie ;)
Gdyby ktorakolwiek ze sprawdzanych przezemnie frezarek byla bez luzow to z pewnoscia bym ja kupil bo nie śpię na pieniadzach zebym bez powodu wydawal 2600 na maszyne ktora nie jest tego warta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 20:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Nawet nie wiem co odpisać. Ręce mi opadły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 21:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Jak mój tato kupował dużą Festoola, to na rynku nie było takiego wyboru, jak jest teraz. Posiadamy 3 frezarki na F. Dwie wymienione wyżej i jedną małą do kantów r2.

Teraz bym kupił makitę polecaną na forum, pewnie tą Hitachi i wystarczyłoby mi jeszcze na wakacje:)
Jakbym nie posiadał stacjonarnych maszyn, to wtedy brałbym Festoola.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 21:29 
Offline

Rejestracja: 29 mar 2015, 20:16
Posty: 218
Lokalizacja: Stary Jaromierz
Zawód: stolarz
Specjalizacja: drewno lite
Ale o co chodzi z tym luzem na prowadnicy? Po ustawieniu frezarki i zablokowaniu głębokości jaki wpływ ma luz rzędu dziesiątek milimetra na jakość frezowania?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2016, 21:43 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 22:45
Posty: 224
Lokalizacja: Wieliczka
Stol-Art , pamietasz naszą małą sprzeczkę nt. zawiasów do drzwi bezprzylgowych???
Wypróbowałem te polecane przez Ciebie i było to pierwszy i ostatni raz . Wróciłem do Tectusa 340.
Także jak dla Ciebie te zawiasy są ok to nie mam pytań nt. precyzji. Masz Hitachi i te zawiasy i do Twoich prac i precyzji Ci to wystarcza . U innych to jest nie do przyjęcia i "pakują" tectusy a frezują festollami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group