TechnikiStolarskie.pl

Pomimo bardzo rzadkiego używania, wyrzynarka miała ostatnio awarię. Ciąłem nią mdf 18mm kiedy dojechałem do końca linii cięcia i ją zatrzymałem, stanęła nienaturalnie szybko, potem oświetlenie zaczęło się zmieniać z białego na lekko niebieskie, a później diody gasły jedna po drugiej. Na koniec puściła lekki dymek spod obudowy korpusu i obbeepczała swój koniec
Generalnie po zmianie baterii nadal cięła ale już nie świeciła. Pojechała na reklamacje, wymienili elektronikę. Wszystko trwało 48h, pierwszy raz miałem przyjemność z serwisem Festoola i jestem pod dużym wrażeniem. Kontakt z klientem poziom master!

Oby tak zawsze było, mój kabel w odkurzaczu wymieniali trzy tygodnie nie dni tygodnie, pewnie to wina sklepu ale nie zawsze ma się szczęście do sprzedawcy

marko82822 sprzęt na reklamacji to normalne. Poczekaj jak zepsuje się po niej. Wtedy naprawa będzie polegała na wymianie od najdroższej i to niekoniecznie tej popsutej. Wiem coś na ten temat: http://technikistolarskie.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=635&p=38341&hilit=serwis#p38341

Serwis festool jest super, ale po gwarancji to już nawet ponadprzeciętny. Uszkodzona elektronika we frezarce of1400 to koszt kilkaset złotych + wymiana, zrobić to można samemu lub w każdym serwisie elektronarzędzi. W festool taka usługa została wyceniona na około 1500 zł (nie pamiętam netto czy brutto), bo wymieniają wszystkie zużyte części łącznie ze szczotkami. Odpisałem, że dziękuje, bo za tą cenę kupiłbym wówczas nową makitę, za co usunęli moje narzędzie z konta festool

Wyrzanarki festool jak najbardziej polecam, kablową PS400 mam 10 lat, PSC420 na aku też śmiga kilka lat i nie mam zastrzeżeń. Oprócz tej elektroniki we frezarce, to reszta napraw festool dotyczyła tylko wtyczek zasilania, które co kilka lat się wyrabiają (ułamują się piny).