TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 19 mar 2024, 12:48

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 lip 2018, 21:10 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:12
Posty: 712
Lokalizacja: kuj-pom
Witajcie po długiej przerwie :)
Dzisiaj krótko i w ramach zapowiedzi.
Strugnica została wyprodukowana w roku 1944 przez firmę Joh. Weiss & Sohn. Natknąłem się na nią przypadkiem i wyciągnąłem ją niemal spod siekiery, miała bowiem iść już do pieca. Nie mogłem oczywiście na to pozwolić i parę godzin później była już u mnie. Zaledwie po godzinie uruchomiłem obydwa ściski i chociaż strugnica jest w dość kiepskim stanie ogólnym, to da radę z tego zrobić jeszcze piękne narzędzie. Niestety z racji obowiązków do pracy przystąpię dopiero późną jesienią, wtedy też zdam pełną relację z przywracania do życia tej ślicznotki ;)
Obrazek

_________________
Pozdrawiam.
Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lip 2018, 09:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Codziennie bym się na nim kładł i przytulał go….

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lip 2018, 11:37 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2018, 01:09
Posty: 246
Kiedyś klientka miała cos takiego w piwnicy i kazała sobie strugnice w meble wkomponować.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lip 2018, 19:39 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 799
Lokalizacja: Mazoffshe
Szarpałbym jak reksio szynkę!! Jak nie dorwę używki z fajną historią to sam sobie zrobię. Kiedyś...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lip 2018, 22:22 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Możesz pokazać zdjęcie sygnatury ? Ty to masz szczęście :)

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lip 2018, 11:58 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 21:00
Posty: 2118
Lokalizacja: Swaj
raca, kup sobie używkę w Swarzędzu. Prawie każda ma historię w okolicy 70 - 100 lat.
Takie jak pokazał Ender77 mamy 4 sztuki.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lip 2018, 17:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:12
Posty: 712
Lokalizacja: kuj-pom
BWS, mogę:) Nie wiem jakim cudem przetrwała tyle lat, ale jest na niej nawet kilka słów skreślonych ręcznie prawdopodobnie przez kontrolę jakości albo przez jakiegoś majstra.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam.
Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lip 2018, 13:47 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 799
Lokalizacja: Mazoffshe
A po ile w ogóle to chodzi? Bo pojęcia nie mam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2019, 21:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:12
Posty: 712
Lokalizacja: kuj-pom
Za chwilę minie pół roku od momentu przytulenia "nowej-starej" strugnicy, więc chyba najwyższy czas pokazać co się przez ten czas (dość powoli) działo.

Jak widać na zdjęciach wyżej strugnica była cała, ale zniszczona. Gwoździe, farba, przypalenia, wyłupania, nieumiejętne naprawy - wszystko to odcisnęło swoje piętno na stole, który jedną nogą był już w piecu. Zaczęło się dość mozolne oczyszczanie, rozbieranie i szlifowanie. Drewno okazało się zdrowe i poza paroma miejscami nie widać śladów żerowania szkodników, śladów wilgoci też nie znalazłem.

Na pierwszy rzut poszła podstawa, która wymagała zaledwie oszlifowania i olejowania. Nic więcej przy niej nie trzeba było robić - nadal stoi prosto i się nie buja.

Obrazek

Jak widać nie było tu miejsca na ręczną pracę a raczej frezarki, czopiarki i różnego rodzaju znane nam dzisiaj maszyny, które znacznie ułatwiały pracę. A przypominam, że na naklejce widnieje 1944r... (albo 47, ale te trzy lata różnicy raczej nie robią). Naklejka producenta oczywiście została zachowana.

Obrazek
Wspomniana naklejka i ślad po przeróbce

Przy okazji pytanie - po co są te klinowate wcięcia przy czopach? Zabezpieczenie materiału przed rozłupywaniem?

Obrazek

Blat był w znacznie gorszym stanie i wymagał dużo więcej pracy. Jego środek był tak zniszczony, że szlifowanie nic by nie pomogło i skończyło się na frezowaniu całości. Wystarczyło 10mm i blat był płaski.

Obrazek

To samo zrobiłem z frontem, ale tutaj zdjąłem zaledwie kilka milimetrów. Samą krawędź podfrezowałem głębiej i wkleiłem tam listwę, dzięki czemu nie straciłem nic z szerokości blatu a miałem czystą i równą powierzchnię od frontu.

Obrazek

Na blat nakleiłem nowe listwy bukowe, w których potem wyciąłem otwory pod imaki. Czoło prawego ścisku wymagało też obróbki i doklejenia nowej warstwy. Jest równo i prostopadle do blatu.

Obrazek

Lewa szczęka była w niezłym stanie, ale uznałem go za niewystarczający do pracy nawet po wstępnym wyczyszczeniu.

Obrazek

Odciąłem więc górną część, dokleiłem nową, całość przestrugałem i spasowałem z frontem stołu. Szczęka dochodzi na całej szerokości równo i bez szpar.

Obrazek

Więcej pracy było z prawym ściskiem, ale to przez jego nie do końca przemyślaną konstrukcję. Spękany, z parokrotnie poprawianymi śrubami początkowo nie napawał optymizmem do tego stopnia, że planowałem jego całkowitą wymianę. Ostatecznie rozstałem się tylko z odklejoną płytą wierzchnią, która i tak nie nadawała się do remontu.

Obrazek

Oryginalną płytę wymieniłem na nową.

Obrazek

Koniec końców ścisk chodzi płynnie i gładko, mocno trzymając obrabiany materiał.

Obrazek

I tu kolejne pytanie - dlaczego prawa belka tego ścisku jest od niego szersza i odsunięta od strugnicy? Ta przestrzeń do czegoś służy, czy tylko daje "mięso" dla śrub mocujących?

Jak widać belki stężające zostały tylko odświeżone - w zasadzie nie biorą udziału w pracy na strugnicy a ich ślady zużycia mają swój urok.

Przy mechanizmach było w sumie niewiele pracy, wystarczyło zaledwie oczyszczenie, ale sporo krwi popsuły mocowania mechanizmów. Przekręcone wkręty, śruby rozłupujące drewno i stare naprawy gwoździami nie ułatwiały sprawy. Ich stan wynikał też nieco z błędów konstrukcyjnych.

Obrazek

Trudności z kupnem podobnych śrub co oryginały wymusiły z kolei parę improwizacji, co poskutkowało może niekoniecznie pięknym, ale na pewno pewnym i skutecznym trzymaniem całości.

Obrazek

Mimo wieku i błędów w konstrukcji oba ściski można skręcić jednym palcem, co nawet w nowych imadłach nie jest oczywistością.

Jak widać strugnica wygląda dzisiaj zupełnie inaczej niż ta sprzed pół roku. A wymieniłem naprawdę niewiele materiału - 10mm na blacie i wierzchnie warstwy ścisków. Może wygląda zbyt ładnie (Tata nawet stwierdził, że powinna stać w domu :) ) i straciła nieco pierwotnego klimatu, ale to nadal prawdziwa, stara strugnica, na której można komfortowo pracować.

Obrazek
Nareszcie na swoim miejscu

Do zrobienia mam jeszcze szufladę, której nie było w komplecie i półkę. Starą wyrzuciłem, ponieważ była zrobiona chyba ze starej pokrywy jakiejś skrzynki, nawet zawiasów nikt nie usunął. Przetyczki też należy przynajmniej odnowić, ale to wszystko jest już zaledwie dodatkiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Widoczna doklejka na blacie od strony ścisku

Obrazek
Stare i nowe

Obrazek

Obrazek

Na koniec należą się ode mnie wyrazy podziękowania mojemu Tacie, który bardzo zaangażował się w cały proces. Podstawa, mechanizmy i końcowe olejowanie to Jego zasługa a i przy całej reszcie chętnie brał udział.
Niestety zdarzyła się przy okazji również przykra rzecz - chyba nie mam już miejsca na trzecią;)

_________________
Pozdrawiam.
Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2019, 21:44 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 20:11
Posty: 1565
Pięknie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2019, 22:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Ale wiesz, do pracy przy takiej strugnicy należy podejść z należytym szacunkiem i odpowiednio się ubrać,
a nie w ujeb… kombinezonie. Biała koszula i szare cajgowe spodnie na szelkach to podstawa. Przyczepił bym się do ustawienia stołu względem okna, jest nie prawidłowe, a poza tym, jest super.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2019, 23:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lut 2015, 08:05
Posty: 966
Lokalizacja: Puławy
Zawód: stola(z)rzyna
Specjalizacja: Zrobić i się nie orobić
Ender77 a tu jest strona z historią tej "Werkzeugfabrik" z Wiednia: https://www.holzwerken.de/museum/hersteller/weiss.phtml. Z tekstu o historii stoi tam, że w 1980 roku ich asortyment przejęła firma Schachermeier z Linzu. Znany dzisiaj dystrybutor akcesoriów Bluma.
Może więc opchniesz im tą strugnicę za kontener zawiasów z cichym domykiem renomowanej austriackiej firmy? Bo z pewnością nie jest ona teraz mniej warta niż właśnie taki nieduży kontenerek oceaniczny ;). Albo zaproś ich przedstawiciela i spytaj się wprost ile za nią oferują?
Dodatkowo tu lokalizacja jeśli na tej karteczce jest adres "Margaretenstraße 68 Wien" i to będzie to miejsce w Wiedniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sty 2019, 08:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 15:26
Posty: 1216
Lokalizacja: podbeskidzie
Specjalizacja: Liczy się ilość , a na jakość się liczy
Dobra robota :) , gratuluje i zazdroszczę determinacji.

_________________
Życia nie przewidzisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sty 2019, 08:07 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 799
Lokalizacja: Mazoffshe
Cacuchna! Ta pionowa doklejka na szczęce prawego imadła to co to?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sty 2019, 20:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:12
Posty: 712
Lokalizacja: kuj-pom
Andrzej - i w białych rękawiczkach ;) Jeśli chodzi o okno, to jest jedyne miejsce, gdzie mogłem strugnicę ustawić. Nie mogę jej nawet przesunąć.
Omen - to jest myśl... :d
Raca - w tym miejscu drewno było dość poszarpane a nie chciałem go za dużo usuwać. Dałem doklejkę, żeby nie kaleczyć ściskanego materiału, mimo że pewnie dojdzie do pęknięcia na łączeniu.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group